Spójrz cz5
Jeszcze długo rozmawiałam z bohaterem naszego poprzedniego artykułu... Spójrz cz4
Dziś jeszcze napiszę o nim, bo zaabsorbował moją wyobraźnię i uwagę do tego stopnia,że mam jeszcze dużo do napisania... Otworzył swoje wielkie serce i wylewał z niego ważne wspomnienia... Pozwólcie,że bez ceregieli wejdę w jego opowieść...
"...” Opowiedzieć ci jeszcze jedną historię? Na wakacje Przyjeżdżaliśmy do Dziadka na wieś. Tego niedzielnego popołudnia zgromadził się u niego spory kawał naszej rodziny. Dorośli zajęli się sobą, a dzieciaki miały dziki czas dla siebie... Starszy ode mnie o cztery lata kuzyn jeździł kładem Dziadka całe popołudnie.
Ja sobie tak pomyślałem,że jak on jeździ,to -czemu nie ja?...! Stał, to wsiadłem, zapaliłem i... pojechałem : jedyną drogą,jaka była za domem - na las. To była ...bardzo długa podróż...!
Nigdy nie jeździłem kładem, nie miałem pojęcia,że tak ciężko utrzymać na nim równowagę,pomimo czterech kół... Bałem się,że nie zdołam utrzymać pojazdu -byłem 14-letnim chuderlakiem. ALE JECHAŁEM!
Kamienie na żwirowej drodze niebezpiecznie grały mi pod kołami...Skuter wariował! Przechylił się mocno na lewą stronę i jechałem tak spory kawał,walcząc z grawitacją i... własnym przerażeniem!... Nie myślałem wtedy o niczym innym, tylko o tym, żeby dać radę i nie stracić kontroli...
WŁAŚNIE SPEŁNIAŁEM SWOJE MARZENIE!
Byłem zdany tylko na siebie. Ze wszystkich sił starałem się opanować jakoś maszynę i - nie wykoziołkować... Wiedziałem,że jak uszkodzę kłada albo zrobię sobie krzywdę,to będę miał przechlapane na maksa...!!! Dziś wiem,że jakbym się wtedy przewrócił z tym kładem,to...bym już nie opowiedział tej historii... To było szalone, ale przeżyłem i rozmawiam o tym z tobą.
Wróciłem cały do domu Dziadka, ale żadnej chwili z tej eskapady nigdy nie zapomnę! To było piękne przeżycie! Uświadomiło mi siłę mojej motywacji. Poczułem, że jeżeli coś jest dla mnie ważne, to wywalczę to! Mogę wszystko, jeśli mi na tym zależy. Bez względu na moje możliwości...
Jeśli byłbym pełnosprawny,też miałbym przecież jakieś ograniczenia – może innego typu,które musiałbym pokonać,żeby osiągnąć swoje cele,spełnić marzenia i oczekiwania.
"RZECZ W TYM , ILE CHCĘ - A NIE W TYM, ILE MOGĘ!!!
Chcieć - to móc! I ja - jeśli czegoś bardzo chcę - to robię to - i to mam!”
CDN...
Podziękowania Chrisowi Bazanowi za wykorzystanie muzyki